Info
Więcej o mnie.

Polecam:




Archiwum bloga
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień12 - 0
- 2014, Lipiec11 - 0
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2013, Październik2 - 0
- 2013, Wrzesień4 - 1
- 2013, Sierpień3 - 0
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 3
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień9 - 5
- 2013, Marzec11 - 0
- 2013, Luty4 - 0
- 2012, Październik4 - 3
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień11 - 2
- 2012, Lipiec10 - 1
- 2012, Czerwiec8 - 1
- 2012, Maj1 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień12 - 2
- 2011, Lipiec6 - 1
- 2011, Czerwiec12 - 3
- 2011, Maj2 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 3
- 2011, Marzec1 - 4
- 2010, Listopad2 - 0
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień14 - 24
- 2010, Lipiec19 - 14
- 2010, Czerwiec13 - 7
- 2010, Maj1 - 0
- 2009, Czerwiec1 - 0
- 2008, Listopad1 - 1
Wykres roczny

Dane wyjazdu:
30.42 km
20.00 km teren
02:07 h
14.37 km/h
Sobota, 20 kwietnia 2013 | Komentarze 0
AMM I rzutZawody... ahh, łatwo nie było.
Trasa prowadziła przez Las Wolski, jedno okrążenie liczyło ok. 5 kilometrów, na szczęście nie było błota. Do pokonania były 3 okrążenia.
Startowało w sumie 6 dziewczyn, a na początku mocno odskoczyły 3 dziewczyny. Ja niestety nie dałam rady ich doścignąć, bo nogi przeżywały istny kryzys, kiepsko, oj kiepsko.
Pierwszy rzut był dla mnie walką z własnymi słabościami. Praktycznie całą trase przejechałam samotnie.
Najlepsze były zjazdy - dosyć bezpieczne, choć jedno miejsce oznakowane było trzema wykrzyknikami... Ale ja pędziłam 30km/h. To było dosyć przyjemne, w porównaniu do "pchanego" podjazdu na początku trasy.
Rezultaty:
4 miejsce. Jednak nie są to zawody indywidualne, lecz drużynowe. Niestety w pierwszym rzucie sama reprezentowałam UEK. Wywalczyłam 5 punktów (co na dzień dzisiejszy daje trzecią pozycje - chyba...).
Także tego... całe szczęście, że nie było błota!
Brakuje mi spd... Znacząco to odczułam, gdy moje nogi były zdane tylko na jeden ruch, szkoda...