Info
Więcej o mnie.

Polecam:




Archiwum bloga
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień12 - 0
- 2014, Lipiec11 - 0
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2013, Październik2 - 0
- 2013, Wrzesień4 - 1
- 2013, Sierpień3 - 0
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 3
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień9 - 5
- 2013, Marzec11 - 0
- 2013, Luty4 - 0
- 2012, Październik4 - 3
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień11 - 2
- 2012, Lipiec10 - 1
- 2012, Czerwiec8 - 1
- 2012, Maj1 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień12 - 2
- 2011, Lipiec6 - 1
- 2011, Czerwiec12 - 3
- 2011, Maj2 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 3
- 2011, Marzec1 - 4
- 2010, Listopad2 - 0
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień14 - 24
- 2010, Lipiec19 - 14
- 2010, Czerwiec13 - 7
- 2010, Maj1 - 0
- 2009, Czerwiec1 - 0
- 2008, Listopad1 - 1
Wykres roczny

Dane wyjazdu:
33.64 km
1.50 km teren
01:32 h
21.94 km/h
Niedziela, 18 lipca 2010 | Komentarze 0
Temperatura 25 stopni, czyli to co lubię:) W domu nie mogłam usiedzieć - zaawansowane stadium cyklozy!Dzisiaj ciskałam w pedały bez oglądania się za siebie. Czyli w pierwszej godzinie jazdy średnią miałam grubo po 23 km/h, a jeszcze przed długim podjazdem w Porębie Spytkowskiej średnia przekraczała 24 km/h. Takie moje małe radości;) Średnia prędkość wycieczki pozwala mi po części stwierdzić, czy jestem w formie, a na to składa się wiele czynników.
Trasa:
Łomna - Lipnica (Wielka Droga) - Krasna Góra - Chronów - Kobyle - Poręba Spytkowska - Mały Wiśnicz - Stary Wiśnicz